Jakie opinie wśród klientów ma Wonga.com?
Wybierając firmę, z której zaciągniemy szybką pożyczkę, powinniśmy kierować się kilkoma kwestiami. Najważniejsza z nich to oczywiście RRSO – rzeczywista roczna stopa oprocentowania. Bardzo istotna jest kwota, jaką możemy uzyskać oraz czas kredytowania. Wiele osób zwraca jednak uwagę także na to, jak poprzednim klientom pracowało się z daną stroną. Dzisiaj zajrzymy w opinie użytkowników na temat Wonga.com.
Jakie cechy cenią sobie klienci Wonga?
Wonga.com weszło na rynek przebojem i należy do firm chwilówkowych, które zdobywają sympatię użytkowników za pomocą telewizyjnych reklam. We współpracę ze stroną wszedł nawet Piotr Fronczewski (który w Polsce cieszy się olbrzymim zaufaniem społecznym). Aby jednak sprawdzić, jakie opinie na temat Wonga.com mają klienci, którzy skorzystali z jej usług, zajrzeliśmy na fora internetowe.
Przede wszystkim wiele osób wypowiada się bardzo pochlebnie na temat możliwości zaciągnięcie więcej niż jednej pożyczki całkowicie za darmo. Niestety nie każdy w naszym kraju ma komfortową sytuację finansową i wiele osób musi od czasu do czasu sięgać po pieniądze „z internetu”.
Jeszcze do niedawna stali użytkownicy chwilówek musieli co chwilę szukać nowej firmy, która pozwoli im pożyczyć pieniądze całkowicie za darmo. Możliwość powrócenia do tego samego serwisu po kolejny „kredyt” bez opłat jest uznawana za bardzo komfortową. Zaufanie społeczne, które zaczął budować w reklamach pan Fronczewski, rośnie.
Klienci bardzo mocno chwalą sobie też możliwość zawieszenia rat. Wonga.com tak mocno wychodzi na przeciw oczekiwaniom swoich odbiorców, że sięga po rozwiązania stosowane przede wszystkim przez banki. Tak, od minipożyczki również można wziąć wakacje kredytowe!
„Miałem słabszy miesiąc i musiałem zawiesić spłacanie. Obawiałem się, że będą robić problemy, nie ukrywam. Wszystko na luzie! Wonga bez problemu przesunęła mi ratę na koniec okresu spłacania” – Marek
Co nie podoba się klientom w Wonga.com?
Niestety po produkty finansowe często sięgają osoby, które nie mają odpowiedniej świadomości. Zdarza się, że klienci i potencjalni klienci zaczynają wierzyć, że chwilówki to po prostu pieniądze za darmo. Zaciągają pożyczki, a następnie mają pretensje do firmy i całego świata, że muszą ją spłacać.
„Parę razy nie zapłaciłam i już mnie ścigają. Nie fair.” – Joanna
Trzeba pamiętać, że kredyty przez internet są narzędziem. Możemy za ich pomocą pozyskać dodatkowe środki, ale jednocześnie musimy mieć świadomość, że trzeba je będzie zwrócić (i to powiększone o kwotę wynikającą z RRSO). Pożyczanie pieniędzy po to, aby później wypominać ściąganie odsetek firmie jest infantylne i najzwyczajniej w świecie niezbyt mądre.
Inni klienci przypominają w komentarzach na forum, że korzystanie z usług Wonga.com może się odcisnąć w BIKu i utrudnić zaciągnięcie kredytu bankowego w przyszłości.
„Zaciągnąłem kilka razy. Żadne duże kwoty. Dwa, trzy razy po parę tysięcy. Teraz chcę hipoteczny i nagle okazuje się, że Zonk, bo coś tam nie bardzo jest w BIKu”. – Paweł
Tutaj należy zwrócić uwagę na fakt, że pan Paweł nie mówi prawdy, a przynajmniej jej część zataja. Żeby pożyczka zaciągnięta na Wonga.com nam zaszkodziła, najpierw musimy zalegać za spłatami albo w ogóle przestać płacić. To fakt, że Biurze Informacji Kredytowej zapisywane są informacje o wszystkich produktach pożyczkowych, z jakich korzystaliśmy. Dopiero jednak nieprzestrzeganie zasad jednego z nich kwalifikuje się jako zadłużenie.