Najnowsze podejście banków
W czasach obecnych kredyty i pożyczki ratalne powinny być raczej nie osiągalnymi dla ludzi, którzy zapewne za jakiś czas stracą pracę i co równie istotne, czyli te osoby nie powinny tak łatać swojej nieciekawej finansowej sytuacji. Mowa tu o tym, że banki podwyższają teraz oprocentowanie podwyżek ratalnych, zmniejszają ich kwoty i na dokładkę nie czynią tak tylko ze względu na podwyżki planowane na styczeń 2022. Powodem tego stanu rzeczy jest rzecz jasna pandemia, która już wywołała kryzys gospodarczy i na dokładkę go pogłębia. Dlatego banki zmianami w RRSO i w innych opłatach powiązanych z kredytami i pożyczkami po części odstraszają zwyczajnych ludzi od brania pożyczek. Można powiedzieć, że tak właśnie chronią też i innych swoich klientów, bo jeśli kondycja banku się znacząco pogorszy to rzecz jasna ucierpią wszyscy, a tego typu działania nie dotyczą jedynie banków krajowych, ale też i tych międzynarodowych o lepszej kondycji. W tym można się doszukiwać faktycznego istnienia poważnego kryzysu gospodarczego.
Jak długo może potrwać kryzys gospodarczy?
Nie tajemnicą jest to, że ten obecny kryzys gospodarczy wywołał wirus, ale problem tkwi w tym, że on zmutował w kolejne odmiany i szczepionka, która już istnieje jest opcja w miarę skuteczną w przypadku odmiany pierwotnej. Mowa tu o tym, że w walce z tą jedną jest to skuteczna broń, ale z pozostałymi mutacjami może nie być tak łatwo. Jednym słowem znowu trzeba będzie blokować gospodarkę, po to by kolejna odmiana wirusa się nie rozprzestrzeniała, a działania te niestety pogłębią kryzys gospodarczy i to w sposób zauważalny.
Czy kredyty i pożyczki znikną?
Kredyty i pożyczki raczej nie znikną, a przynajmniej pozostanie na świecie jakaś ich namiastka na te najtrudniejsze lata powiązane z kryzysem ekonomicznym. Mowa tu konkretnie o tym, że dostanie takowych stanie się dla wielu ludzi opcją dość trudną, bo banki będą ograniczać ryzyko strat, czyli będą o wiele lepiej weryfikować klientów i aby dostać te pięćdziesiąt tysięcy kredytu lub pożyczki trzeba będzie w skali roku być osobą zarabiającą sporo i na dokładkę te kryteria będą wyglądać inaczej niż przed początkiem pandemii.